Chwilowo na rynku najlepiej radzą sobie firmy, które mają przede wszystkim doświadczenie w zarządzaniu. To wynik przede wszystkim recesji i jej wpływu na notowania giełdowe wielu globalnych korporacji, w których jeszcze nie tak dawno ceniono przede wszystkim młodego ducha i świeżość spojrzenia. Na wielu szczeblach działania korporacji dekadę temu liczyło się kreatywne podejście i dlatego młodzi ludzie mogli o wiele szybciej zyskać wierzytelność w oczach zarządu i otrzymać awans na miarę zarządzania własną częścią tak ogromnej organizacji. Nie oznacza to, że do recesji doprowadzili młodzi ludzie – przeważnie zbyt krótko byli oni na stanowiskach, aby móc doprowadzić do takich patologii jak te aktualnie widoczne na rynkach. Ale ich młodość niestety nie zawsze służyła już samemu rozwiązywaniu problemów – a tych jak wiadomo w okresie recesji nie brakuje ani w zwykłych rodzinnych domach, ani przedsiębiorstwach lokalnych. Działanie w tak trudnej rzeczywistości kryzysowej nie jest jednak domeną młodych ludzi i dlatego dzisiaj wiele firm postanawia ponownie odwołać się do doświadczenia i wiedzy seniorów w zarządzaniu. Liczy się przede wszystkim doświadczenie z działania w warunkach totalnego biznesowego chaosu. A takie zdolności posiada niestety dość wąska grupa menadżerów i niewielu współczesnych prezesów.
Leave a Reply