Nie wszyscy decydując się na prowadzenie biznesu wszystko od razu rzucają i angażują się tylko w jedno przedsięwzięcie. Dróg do prowadzenia własnej firmy może być bardzo dużo. Można wejść w biznes rodzinny, który jest już w miarę stabilny, a nowe pokolenie jest w stanie zaproponować nowe rozwiązania. Energia drzemiąca w początkujących przedsiębiorcach pomaga znaleźć nowe rozwiązania. W wielu firmach rodzinnych osoba, która w przyszłości ma stać na czele firmy przechodzi wszystkie stopnie awansu. Ma to pomóc w zrozumieniu mechanizmów rządzących firmą i ułatwić późniejsze zarządzanie. Drugi pomysł to wejść do już istniejącego biznesu bez powiązań rodzinnych. Zdarza się, że wybijający się pracownik, który ma do zaproponowania nowe rozwiązania biznesowe, a także nowe spojrzenie na prowadzenie firmy staje się współwłaścicielem. Takie rozwiązanie dotyczy najczęściej wybijających się menadżerów, którzy posiadają określone umiejętności i wiedzę cenną dla firmy tak bardzo, że pozostali wspólnicy decydują się na wprowadzenie do ścisłego grona nowych osób. Można też niektóre przedsiębiorstwa prowadzić bez rezygnowania z pracy na etacie. Wtedy mamy pewność, że mamy już zapewnione jakieś stałe dochody, a rezygnacja z pracy może nastąpić w momencie, gdy mamy pewność, że nasza firma odniesie sukces. Oczywiście nowe zajęcie nie może w jakikolwiek sposób wpływać na jakość pracy w firmie macierzystej. Trzeba też poinformować pracodawcę o naszym nowym zajęciu. Jednak w przypadku planowania biznesu na szeroką skalę tego typu rozwiązanie nie zawsze jest korzystne.
Leave a Reply